Sekcja Audio - w poszukiwaniach perfekcyjnego dźwięku
Zintegrowany wzmacniacz mocy Hi-End
Zbudowany na przestrzeni lat 1998-2001, kiedy jeszcze miałem bardzo dużo wolnego czasu (ale nieco mniej doświadczenia).
Parametry techniczne: |
Moc wyjściowa: | 2x120W |
Liczba wejść | 3 (CINCH) |
Zniekształcenia harmoniczne (THD), przy mocy 8W i obciążeniu 4Ω | <0.004% |
Zniekształcenia harmoniczne plus szum (THD+N), przy mocy 8W i obciążeniu 4Ω | <0.035% |
Zniekształcenia intermodulacyjne IMD, przy mocy 8W i obciążeniu 4Ω | <0.006% |
Pasmo przenoszenia (-1dB) | 0-300Hz |
Konstrukcja
Całość konstrukci wykonana jest z aluminium, boki są jednocześnie masywnymi radiatorami
pozwalającymi skutecznie odprowadzać ciepło od tranzystorów pracujących w klasie A w dość dużym
zakresie mocy wyjściowych (do 9W). Wzmacniacz posiada 3 wejścia niezbalansowane CINCH.
Płyta czołowa mogłaby sugerować, że są cztery wejcia. Tak jednak nie jest.
Prawy dolny przycisk służy do ustawiania wartości prądu spoczynkowego końcówki mocy,
która domyślnie pracuje w klasie A do mocy 5W. Jeśli zwiększymy ten prąd,
wzmacniacz będzie pracował w klasie A do 9W mocy wyjściowej.
Wzmacniacz jest wyposażony w liczne obwody zabezpieczające, które wyłączają zasilanie oraz
rozłączają natychmiast głośniki jeśli wystąpią jedne z poniższych sytuacji:
- przegrzanie,
- znaczne zniekształcenia wzmacnianego sygnału. Ten układ zabezpiecza przed kolejnymi typami uszkodzeń:
- składowa stała na wyjściu,
- niewłaściwe funkcjonowanie wzmacniacza,
- oscylacje pasożytnicze,
- zwarcie wyjścia do masy.
Układ sterujący sprawdza również sprawność wzmacniacza zaraz po włączeniu i nie dopuści
do załączenia kolumn głośnikowych jeśli wystąpiąjakiekolwiek nieprawidłowości.
Całość pracuje w konfiguracji dual-mono. Jak widać na zdjeciu układ zasilacza oparty jest na
dwóch masywnych transformatorach toroidalnych. Zaś zasilacze wyposażone są również w potężne
baterie kondensatorów wygładzających w sumie ponad 94000μF na kanał. Aby uzyskać minimalną
rezystancję wewnętrzna użyłem łącznie 40 kondensatorów o pojemności 4700μF każdy.
Skutkiem ubocznym był problem załączania wzmacniacza.
Już kiedy wzmacniacz wyposażony był w pojemność 18800μF na kanał, w momencie załączenia przez
chwilę uzwojenia wtórne transformatorów były praktycznie zwarte. Ta chwila wystarczała,
że dość często wysiadały główne bezpieczniki w mieszkaniu.
Po modernizacji zasilacza (dokonanej w 2007 roku) i 5-krotnym zwiększeniu pojemności
całkowitej układ miękkiego startu stał sie koniecznością.
Wzmacniacz wyposażony jest w przedwzmacniacz oparty wyłącznie na elementach dyskretnych
i pracuje juz w czystej klasie A w pełnym zakresie sygnałów wejściowych (5Vpp).
W torze audio nie ma ani jednego kondensatora a o wyeliminowanie składowej stałej martwi sie układ DC serwo.
Końcowka mocy pracuje na parze tranzystorów IGBT Toshiby.
Konfiguracja i odsłuchy
Wzmacniacz obecnie pracuje w następującej konfiguracji:
- źródło: AudioLab 8200CD,
- interkonekt: FlatLine Blue Haven,
- kable głośnikowe: FlatLine Blue Haven,
- głośniki: JMLab Cobal 826.
Jeśli chodzi o odsłuchy to nie wolno mi praktycznie o tym się wypowiadać, jako że
moja opinia bedzie odległa od obiektywnej. Podczas kilku sesji odsłuchowych z przyjaciółmi
udało mi się porównać mój odtwarzacz cd z Marantzem SA-15S2. Można było dosłyszeć bardzo delikatne różnice
w kształcie basów i głębi, co mogłoby dowodzić, że wzmacniacz jest na tyle dobry,
że pozwala na takie porówniania.
Poza tym działa juz 12 lat i dostarcza mi wciąż wielu przyjemnych godzin odsłuchów.